Droga Tobiasza to 10 spotkań dotyczących budowania relacji: ze sobą, z Panem Bogiem i z drugim człowiekiem. W trakcie Drogi Tobiasza towarzyszy nam historia przedstawiona w biblijnej księdze Tobiasza. Przyglądamy się wydarzeniom które spotkały Tobiasza i jego rodzinę, odnosząc je do naszego życia. Poznajemy chrześcijańską wizję rodziny m.in. poprzez spotkania z małżonkami i specjalistami w różnych dziedzinach. Rodzina naszych marzeń, seksualność i poziomy relacji to tylko niektóre tematy które poruszamy w trakcie spotkań.

W trakcie Drogi Tobiasza jest czas na wzajemne poznawanie się, modlitwę, rozważanie Słowa Bożego, słuchanie świadectw, ćwiczenia i wspólny posiłek.

Tak o drodze Tobiasza napisali uczestnicy poprzedniej edycji:

Rodzina chrześcijańska to nie rodzina idealna i bez skaz, ale wspólnota zwykłych ludzi. Budowanie relacji to ciężka, codzienna wytężona praca. W relacji małżeńskiej jest miejsce na konflikty, których nie trzeba rozstrzygać „na już”, ale można przepracowywać w codzienności. Lepiej rozumiem siebie, staram się spojrzeć na siebie obiektywniej i dawać przestrzeń do popełniania błędów. Patrzę bardziej świadomie i trzeźwiej na relacje międzyludzkie, w tym budowanie więzi małżeńskiej. Staram się wykazać więcej zrozumienia wobec mojej mamy, ale także wobec siebie. Rozpoznawać uczucia i emocje, które się we mnie pojawiają i je nazywać. (…)

Zobaczyłem jak ważne jest budowanie relacji na Bogu. Zdałem sobie sprawę z tego, że moje niektóre wyobrażenia o rodzinie były zbyt wyidealizowane.

Rodzina chrześcijańska nie będzie idealna, ale ma być budowana nie na sobie, a na Chrystusie. Tak samo kwestia relacji – gloryfikowałam autorytety które nie będą nigdy idealne.

Zobaczyłem pozytywny przykład ludzi, ich życia w relacji małżeńskiej. Dzięki temu uwierzyłem, że sam mogę utworzyć podobne małżeństwo. Ponadto zobaczyłem, że są narzędzia, możliwości rozwijania, wsparcia w małżeństwie, co rysuje się jako plan na przyszłość.

Bardzo polecam, że to był świetny czas. Myślę, że część już wzięłam i wiem, że skorzystałam, część jeszcze będzie pracowała, ale bardzo się cieszę z tego czasu.

To fajna opcja, żeby posłuchać świadectw prawdziwych małżeństw katolickich i poznać (trochę) ich życie.